Młodzież na ogół dostrzega przydatność nauki języka obcego dla ich przyszłego życia zawodowego. Jednak często kojarzy im się ona z przymusem i drylem szkolnym. Jak więc zaplanować kurs, z którego młodzi uczniowie nie będą się zrywać, i który jednocześnie przyniesie pozytywne efekty?
Pamiętaj, że za lekcje młodzieży płacą Ci ich rodzice. Czasem chcą, by dziecko nauczyło się nowego języka, ale niejednokrotnie traktują lekcje u Ciebie jako korepetycje, które mają zaowocować lepszymi stopniami w szkolnym dzienniku. I jedni, i drudzy będą zadowoleni, kiedy ich nastolatkowie podejdą do nauki z przyjemnością i zaczną opowiadać o swoich postępach.
Ale aby mówić o postępach ważna jest systematyczność. Co jednak zrobić, by nie kojarzyła się ona z nudą?
Przede wszystkim wraz z metodykiem i pedagogiem opracujcie wykres takich parametrów jak: pamięć, koncentracja, myślenie abstrakcyjne i logiczne w zależności od grupy wiekowej czy nawet pory dnia. Ich natężenie w młodych umysłach może się bardzo różnić już w samym przedziale wiekowym 12-16 lat. Pamięć logiczna w tym wieku zaczyna bowiem dominować nad mechaniczną. Wzmaga się także myślenie abstrakcyjne nad konkretnym. Lekcje popołudniowe, kiedy młodzież jest już po całym intensywnym dniu powinny być inaczej zbudowane niż poranne. Ta wiedza pozwoli Ci dopasować odpowiednie metodologie, a także opracować treści materiałów dydaktycznych i rodzaje ćwiczeń, w zależności od koncentracji, pamięci czy wzmożonych w tym wieku możliwości korzystania z umiejętności czytania. Czy uważasz za słuszne, że trzynastolatkom można więc zadać więcej ćwiczeń na czytanie i rozumienie tekstu, a szesnastolatkom warto wpleść więcej aktywności czerpiących z metodologii bezpośredniej? Jak myślisz?
W przypadku kursu dla młodzieży, nauczyciel musi być także szczególnie wyczulony na pojawiające się oznaki zmęczenia psychicznego i fizycznego podczas lekcji oraz mieć przygotowane na taką ewentualność różnorakie zajęcia i ćwiczenia, dopasowane do poziomu kursu lub jego tematu. Mogą to być rekwizyty z repertuaru lekcji dla młodszych dzieci, jak obrazki, filmiki, scenki, piosenki. Oczywiście nie mamy tu na myśli Czerwonego Kapturka, ale już analiza jednej z piosenek One Direction wraz ze wspólnym śpiewaniem, czemu nie?
Jest to też dobry wiek na to, by wymagać od uczniów pewnej dozy odpowiedzialności za swoją pracę, która będzie przejawiała się w dążeniu do jak najlepszego wypełnienia zadania. Śmiało więc można zlecać fragmenty prac samodzielnych, nawet wieloetapowych, jak prowadzenie dziennika (może być to pamiętnik zmyślonej osoby lub ulubionego bohatera filmowego). Szkoła może też przemyśleć nagrody czy wyróżnienia dla najbardziej zaangażowanych. Jednak należy pamiętać o sprawiedliwym podziale nagród nie tylko pomiędzy tych, którzy nie zrobili błędów, ale też najbardziej aktywnych.
Nie zapominaj także, że w wieku nastoletnim autorytet nauczyciela nie jest już tak ważny jak w przypadku młodszych dzieci. O wiele trudniej jest go zbudować i utrzymać. Nie wystarczy być sympatycznym i życzliwym. U młodzieży występuje wzmożona uwaga na sprawiedliwość w ocenie. Istotne są też wybierane tematy i treści materiałów. Zrezygnuj z podręcznika. Twoi uczniowie mają ich dość w szkołach, z których przyszli. Każdy temat gramatyczny lub leksykalny możesz przecież przeprowadzić na materiałach, które stworzy nauczyciel lub metodyk, a będą dotyczyły rzeczy, o jakich młodzi ludzie rozmawiają na co dzień. Mogą to być zarówno sprawy społeczne, z życia codziennego, jak i zahaczające o krąg ich zainteresowań kulturalnych.
Bądź więc dobrym uchem swojej szkoły, słuchaj i obserwuj, a pomysły pojawią się same, spontanicznie, tak jak nowi klienci!
Zobacz pozostałe części cyklu:
Część 1: stare metody jak nowe
Część 2: Opracowanie programu nauczania