Jeśli Twoja szkoła językowa chce mieć w swojej ofercie kursy dla dzieci, jako jej manager powinieneś starannie przemyśleć zarówno metody nauczania, jak i dobór nauczyciela. Dzieci to niesamowicie uroczy i wdzięczni uczniowie, dlatego należy do nich podejść niezwykle cierpliwie i z dużą dozą kreatywności.
Często zdarza się tak, że niedoświadczeni nauczyciele nie rozumieją naturalnej drogi rozwojowej dzieci w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym, dlatego trudno jest im uciec od opinii, że uczniowie bywają nieposłuszni, krnąbrni, znudzeni czy nieutalentowani. Nic bardziej mylnego!
Ważne jest więc przydzielenie im osoby o dobrym przygotowaniu lub doświadczeniu nie tylko językowym, ale też pedagogicznym. Świetnie w tej roli sprawdzają się młodzi rodzice, którzy z codziennej praktyki wiedzą, w jaki sposób pracować z dziećmi, aby ich zaciekawić i pomóc im się skoncentrować. Oferując dodatkową pracę, na przykład mamie – lingwistce na urlopie macierzyńskim, korzystasz potrójnie: masz niższe koszty zatrudnienia, zaangażowanego pracownika, który często jest stęskniony za życiem zawodowym oraz empirycznie przygotowaną do pracy z dziećmi osobę. Nie wspominając już o takich cechach młodych rodziców jak: cierpliwość, dokładność, sumienność, pomysłowość.
Projektując kurs dla dzieci, pamiętaj o kilku najważniejszych zasadach:
- Dzieci charakteryzuje myślenie konkretne i pamięć mechaniczna. Nauka musi więc angażować wiele przedmiotów i akcji. Zadbaj o odpowiednie rekwizyty dla dzieci, obrazki, rebusy, zabawki, piosenki, proste scenariusze teatralno – muzyczne. Nauka języka w połączeniu z przedstawionymi ilustracjami i sytuacjami to najlepszy sposób na zapamiętanie.
- Dzieci w tym wieku nie należy uczyć poprzez czytanie tekstów pisanych, objaśnienia gramatyczne, diagramy itp. Zastosuj raczej rymowanki, wiersze i piosenki z licznymi powtórzeniami. Włącz metodę reagowania całym ciałem. Niech dzieci, zamiast mówić nauczycielowi, które słowo jest poprawne, klasną w momencie jego wypowiadania – ruch w połączeniu ze słowem pomoże im je zapamiętać. Stosujcie dużo zabaw ruchowych, połączonych z dźwiękami, grami i humorem.
- Zadania i polecenia muszą być krótkie. Często też zmieniaj aktywność, pamiętając, że możliwości koncentracji w tym wieku są niewielkie. Różnorodność dostarczanych bodźców jest tu kluczem do zaprojektowania lekcji ciekawych i angażujących Twoich uczniów.
- Nigdy nie zmuszaj dzieci do mówienia, nawet jeśli wymaga tego rodzic. Dzieci mogą być bardzo nieśmiałe, a jeśli przytrafi im się gafa, z której będą się śmiać rówieśnicy (nad takimi zachowaniami ciężko zapanować, choć należy reagować od razu) mogą się zrazić do języka na bardzo długi czas. Często skutkuje to lękiem i nieśmiałością także w życiu dorosłym. Zamiast zmuszać do mówienia indywidualnie, wprowadzaj głównie powtórzenia grupowe. Chóralne wypowiedzi są zdecydowanie bezpieczniejsze. Możesz też zachęcać dziecko do wypowiadania się poprzez organizowanie mini występów z podziałem na role. Pamiętaj jednak, że nie wolno poprawiać błędów w wypowiedzi nieśmiałego dziecka. Lepiej kilkukrotnie powtórzyć daną wypowiedź lub słowo w innych zdaniach i uważnie obserwować, czy dziecko właściwie opanowuje tę formę.
- Wprowadź regułę wielokrotnego powtarzania typowych, prostych i rutynowych sformułowań. Dzieci w sposób naturalny je przyswajają, ale często też nagle „wypadają” im one z głowy. Nie znaczy to, że źle się uczą. Jest to związane z ich naturalnymi skłonnościami do szybkiego zapominania, tak samo jak z krótkimi odcinkami koncentracji uwagi, charakterystycznymi dla tego wieku.
- Zadbaj, aby program nauczania zawierał także paletę lekcji niestandardowych. Może jakieś wyjście do parku lub sklepu zoologicznego? Teatrzyk lalkowy? Zajęcia tematyczne, związane ze znanymi kreskówkami?
- Dobrym pomysłem jest także stworzenie własnej, rysunkowej tablicy z jednym motywem i opisanie na niej poszczególnych poziomów nauczania. Na przykład tablica o motywie morskim zakładałaby poziom płaszczki, śledzia, rekina i delfina. Wraz z metodykiem należałoby określić, jakie słownictwo i zagadnienia zawierają poszczególne etapy. Dzieci mogłyby obserwować swoje postępy i miałyby dobrą motywację (teraz jestem na poziomie płaszczki, a chcę być rekinem!). Ponadto, tablica powieszona w widocznym miejscu na korytarzu byłaby informacją dla rodziców, jakie umiejętności dzieci opanowują w poszczególnych etapach nauki.
Dodatkowymi, ale bardzo ważnymi elementami, które warto wprowadzić, jest przeznaczenie jednej sali na zajęcia z dziećmi i właściwa jej dekoracja. Możesz ją podzielić na krainy kolorów, baśni lub pór roku. Albo zmieniać dekoracje wraz z dziećmi w zależności od okoliczności i inspiracji.
Ciekawym pomysłem, z którego dzieci zawsze się bardzo cieszą, jest nazwanie grup, np.: owady, kwiatki, owoce oraz nadanie dzieciom „nowych” imion zgodnych z nazwą grupy, do której przynależą, czyli przykładowo w owadach będą pszczółka, mróweczka, pajączek, a w owocach: truskawka, malinka, arbuz itp. (wszystkie nazwy oczywiście w danym języku obcym). Można też stworzyć dzieciom odpowiednie znaczki z symbolami swoich „imion”, które będą przypięte w czasie lekcji do ubrania.
Pamiętaj, głównym celem przy tworzeniu kursu dla dzieci powinno być jedynie opanowanie wyznaczonych elementów żywego języka w formie mówionej. Nie jest proste stworzyć kurs bez podręcznika, zeszytów i tablic gramatycznych. Wszystko to należy zastąpić kolorowym papierem, klejem, nożyczkami, telewizorem i instrumentami. I nie bój się, że placówka językowa zmieni się w kółko plastyczne czy muzyczne. Im większa kreatywność w projektowaniu lekcji dla dzieci, tym większy sukces Twój i Twojej szkoły.
A może mają Państwo inne ciekawe metody nauczania najmłodszych?
Zobacz pozostałe części cyklu:
Część 1: stare metody jak nowe
Część 2: Opracowanie programu nauczania