Szkoły językowe odgrywają ważną rolę nie tylko w rozwoju edukacji, ale też całej gospodarki. Może to brzmieć zaskakująco, ale nauka języków obcych to nie tylko inwestycja w siebie, ale również impuls dla lokalnych rynków. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy prowadzą szkoły językowe w Polsce. Ale czy każda z nich w pełni korzysta z potencjału, jaki niesie ten rynek?
Poniżej znajdziesz prosty i konkretny przegląd tego, jak wygląda sytuacja branży szkół językowych w Polsce.
Co znajdziesz w tym artykule?
- Jak wygląda sytuacja na rynku szkół językowych w Polsce?
- Wielkość i wartość rynku
- Rynek szkół językowych w Polsce 2025 roku
- Jak Polacy postrzegają naukę języków?
- Kluczowe trendy na rynku
- Dlaczego Polacy uczą się języków obcych?
- Czego oczekują klienci szkół językowych?
- Podsumowanie – jak wygląda rynek szkół językowych w Polsce?
Jak wygląda sytuacja na rynku szkół językowych w Polsce?
Nie ma co ukrywać – żyjemy w czasach ciągłych zmian. Dotyczy to również edukacji.
Szczególnie istotna jest tutaj jakość nauczania języków w szkołach publicznych, która niestety wciąż pozostawia wiele do życzenia. Choć dzieci w Polsce zaczynają naukę języka dość wcześnie w porównaniu do innych państw europejskich, to efekty tej nauki nie zawsze są zadowalające. W efekcie największą grupą klientów szkół językowych są dzieci i młodzież.
Poza tym, na sytuację szkół językowych ogromny wpływ miała (i nadal ma) pandemia oraz sytuacja za naszą wschodnią granicą.
Wielkość i wartość rynku
Według biznes.interia.pl rynek nauki języków obcych w Polsce ma wartość ok. 6 miliardów złotych rocznie. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na kursy i szkolenia poza edukacją publiczną.
Działa u nas około 20 kilka tysięcy prywatnych szkół językowych i liczba ta z roku na rok rośnie.
| Rok | Liczba szkół |
| 2011 | ok. 15 700 |
| 2019 | ok. 18 500 |
| 2020 | ok. 19 200 |
| 2021 | ok. 19 400 |
Mimo przejściowego spowolnienia w okresie pandemii, trend wzrostowy nadal się utrzymuje. Wynosi on około 5–6% rocznie. To solidne tempo.
Rynek szkół językowych w Polsce 2025 roku
Na stronie CEIDG można sprawdzić liczbę działalności gospodarczych zarejestrowanych pod kodem PKD 85.59.B – Pozaszkolne formy edukacji z zakresu nauki języków obcych.
Jest to najbardziej typowy kod PKD dla szkół językowych prowadzących kursy, lekcje prywatne, warsztaty, itp.
Zgodnie z danymi CEIDG, pod tym kodem (85.59.B), obecnie zarejestrowanych jest ponad 278 tysięcy podmiotów. Oczywiście, zdecydowana większość z nich nie prowadzi szkół językowych, jednak liczba ta pozwala uzyskać ogólne wyobrażenie o skali rynku.
Powyższa tabela oraz dane z CEIDG wskazują, że rynek szkół językowych w Polsce w 2025 roku jest ogromny. Szacuje się, że aktywnie działa od 22 000 do 25 000 szkół językowych.
Co wpłynęło na ten wzrost?
- Pandemia COVID-19 początkowo spowolniła rozwój rynku, jednak szybko nastąpiło odbicie. Wiele szkół językowych przeszło na nauczanie online, co stworzyło dodatkowy kanał przychodów i umożliwiło dotarcie do szerszego grona odbiorców.
- Efekt odbicia po pandemii (tzw. rebound effect) – po ustaniu restrykcji wiele branż edukacyjnych doświadczyło gwałtownego wzrostu, co mogło przełożyć się na: zakładanie nowych szkół czy wzrost popytu na języki obce (np. przez migrację, pracę zdalną, otwarcie granic).
- Powrót uczniów do nauki stacjonarnej po lockdownach część uczniów wróciła do szkół na zajęcia stacjonarne.
- Wzrost migracji (szczególnie z Ukrainy) zwiększył potrzebę nauki zarówno polskiego, jak i innych języków.
Geograficzne zróżnicowanie rynku szkół językowych
Rynek szkół językowych w Polsce jest nierównomiernie rozmieszczony – dominuje w dużych miastach i gęsto zaludnionych regionach, takich jak Warszawa, Katowice czy Poznań.
W mniejszych miastach i wsiach dostęp do kursów stacjonarnych jest ograniczony, ale nauka online pomaga niwelować te różnice. Coraz więcej osób z mniej rozwiniętych regionów, np. woj. lubelskiego, korzysta z e-learningu.
Język angielski dominuje w całym kraju, choć dawniej na zachodzie popularniejszy był niemiecki. Większe różnice widać raczej między miastem a wsią – w miastach więcej osób zna języki obce, a także częściej inwestuje w kursy.
Na zapotrzebowanie na naukę języków wpływają też lokalne warunki – np. w miejscowościach turystycznych lub tam, gdzie działa dużo zagranicznych firm, rośnie potrzeba nauki języków specyficznych, takich jak norweski, szwedzki czy czeski.
Jak Polacy postrzegają naukę języków?
W Polsce zainteresowanie nauką języków obcych jest bardzo duże. Choć trudno o precyzyjne dane dotyczące liczby osób korzystających z kursów językowych, dostępne statystyki pozwalają nakreślić ogólny obraz sytuacji:
- ponad 50% Polaków uczy się języka obcego,
- w ostatnich 3 latach 65% badanych deklarowało naukę,
- tylko 14% osób nie zna żadnego języka obcego w stopniu komunikatywnym,
- w dużych miastach 75% mieszkańców zna angielski (edukacja.rp.pl).
Wśród dzieci i młodzieży nauka języków obcych również cieszy się dużym zainteresowaniem. Prawie wszyscy uczniowie uczą się języków w szkole, a co trzeci nastolatek chodzi dodatkowo na zajęcia pozaszkolne, takie jak kursy czy korepetycje.
Wszystko to pokazuje, jak ogromna jest potencjalna grupa klientów dla szkół językowych w Polsce.
Kluczowe trendy na rynku
Forma zajęć: online vs stacjonarnie
Nauka zdalna zyskała popularność jeszcze przed pandemią. Według raportu ConQuest Consulting w 2019 roku 24,7% uczniów wybierało kursy online, a 20,3% korzystało z zajęć stacjonarnych.
W czasie pandemii nastąpiła masowa cyfryzacja i przeniesienie zajęć do internetu. Obecnie standardem jest blended learning, czyli łączenie lekcji na żywo z dodatkowymi aktywnościami online.
Dlaczego kursanci lubią online?
- wygoda,
- brak dojazdów,
- oszczędność czasu,
- możliwość nauki z dowolnego miejsca,
- dostęp do nagrań i e-materiałów.
Koniecznie sprawdź na wpis, aby dowiedzieć się, czym powinny różnić się zajęcia online od zajęć stacjonarnych!
Popularność języków obcych w Polsce
Angielski to zdecydowanie najpopularniejszy język obcy w Polsce. Uczy się go większość dzieci i dorosłych – zarówno w szkołach, jak i na kursach prywatnych. Dla osób dorosłych to wciąż pierwszy wybór. Według badań ponad 40% uczących się dorosłych wybiera właśnie angielski. Jego znajomość to dziś podstawowy wymóg w edukacji i pracy, co sprawia, że kursy – od podstawowych po specjalistyczne – cieszą się dużym zainteresowaniem.
Drugim najczęściej wybieranym językiem jest niemiecki, choć jego popularność nieco spada. Od 2015 roku liczba uczniów spadła o około 15% (tysol.pl), a obecnie uczy się go około 10–11% osób (biznes.newseria.pl).
Coraz większą popularnością cieszą się języki romańskie, szczególnie hiszpański. Obecnie uczy się go około 5–6% osób (edukacja.rp.pl), ale zainteresowanie rośnie. Duży wpływ miała tu popkultura – na przykład po sukcesie serialu „Dom z papieru” w 2018 roku wiele osób zaczęło zapisywać się na kursy hiszpańskiego.
Języki takie jak francuski i włoski też mają swoje stałe grono fanów – uczą się ich osoby z powodów osobistych (np. rodzina za granicą, zainteresowanie kulturą) lub zawodowych. Są też dość popularne wśród seniorów – obok angielskiego i niemieckiego (abcsenior.com).
Coraz częściej pojawia się też zainteresowanie językami mniej typowymi. Więcej osób chce uczyć się języków skandynawskich (jak szwedzki czy norweski) albo azjatyckich. Jeszcze kilka lat temu język chiński czy japoński były rzadkością, dziś stają się coraz bardziej popularne – szczególnie wśród młodzieży (biznes.newseria.pl). Duży wpływ ma tu popkultura, zwłaszcza koreańska. K-pop i seriale koreańskie sprawiły, że nauka koreańskiego stała się modna. Szkoły językowe zauważają, że młodzi ludzie coraz chętniej sięgają po te egzotyczne języki.
Zmiany po pandemii COVID-19
Pandemia COVID-19 mocno wpłynęła na rynek szkół językowych, ale finalnie branża dobrze sobie poradziła. Na początku, gdy wprowadzono lockdown, wiele szkół musiało zawiesić zajęcia stacjonarne. Dzięki szybkiemu przejściu do internetu, wiele szkół mogło kontynuować nauczanie i utrzymać przychody.
Po pandemii wiele z tych zmian się utrwaliło. Szkoły i uczniowie oswoili się z technologią – dziś korzystanie z platform edukacyjnych czy lekcji online jest czymś normalnym i jest standardową częścią oferty wielu szkół językowych.
Pandemia uświadomiła też wielu osobom, jak ważne jest ciągłe rozwijanie umiejętności – np. w czasie przerwy w pracy lub spowolnienia zawodowego. To dodatkowo zwiększyło popyt na kursy językowe.
Zmieniły się też oczekiwania kursantów – teraz chcą oni większej elastyczności. Przyzwyczaili się, że szkoły potrafią szybko przełączyć się na tryb online, jeśli zajdzie taka potrzeba. Coraz częściej mówi się też o nowych modelach działania, jak np. subskrypcje – czyli dostęp do platformy i lektorów za miesięczną opłatą.
Najważniejszą lekcją po pandemii jest to, że szkoły językowe powinny łączyć tradycyjne nauczanie z nowoczesnymi rozwiązaniami online, by sprostać oczekiwaniom współczesnych klientów.
Dlaczego Polacy uczą się języków obcych?
Zmieniają się też powody, dla których uczymy się języków – zależą one m.in. od wieku, stylu życia i planów zawodowych.
Zrozumienie, dlaczego ludzie uczą się języków, pozwala szkołom lepiej tworzyć ofertę, dobierać metody nauki i dopasowywać zajęcia do realnych potrzeb kursantów.
Rozwój zawodowy i lepsza praca
Wielu dorosłych zaczyna naukę języka, żeby poprawić swoją sytuację zawodową – dostać awans, lepiej zarabiać albo znaleźć pracę za granicą. Angielski (i inne języki) to dziś kluczowa umiejętność na rynku pracy. Dużym zainteresowaniem cieszą się kursy biznesowe oraz te przygotowujące do certyfikatów (np. TOEFL, FCE).
Dla siebie, z pasji
Coraz więcej osób uczy się języków po prostu dla przyjemności – np. dlatego, że interesują się kulturą Hiszpanii, Korei czy Japonii. Dla niektórych nauka to hobby – sposób na rozwój osobisty, relaks i spełnienie marzeń.
Podróże i wygoda za granicą
Możliwość dogadania się na wakacjach albo podczas wyjazdu za granicę to jeden z najczęstszych powodów nauki języka. Dotyczy to i młodych ludzi, i seniorów. Dlatego popularne są np. kursy konwersacyjne lub języki przydatne w turystyce (angielski, hiszpański, włoski).
Edukacja i egzaminy
Dla dzieci i młodzieży nauka języka to często przygotowanie do egzaminu – ósmoklasisty, matury czy certyfikatów (Cambridge, Goethe, IELTS itp.). Rodzice chętnie inwestują w kursy, które pomogą dzieciom osiągnąć lepsze wyniki lub dostać się na dobrą uczelnię.
Trening dla umysłu i kontakt z kulturą
Wiele osób, zwłaszcza starszych, traktuje naukę języka jako świetny sposób na „ćwiczenie mózgu” i utrzymanie sprawności umysłowej. Dla innych to okazja, by czytać książki, oglądać filmy czy słuchać muzyki w oryginale – i lepiej rozumieć świat.
W praktyce często mamy do czynienia z mieszanką tych motywacji.
Przykład? Młody specjalista może uczyć się niemieckiego, bo chce awansu, ale też interesuje się niemiecką kulturą i planuje podróże.
Czego oczekują klienci szkół językowych?
Uczniowie kursów językowych są dziś coraz bardziej świadomi i wymagający. Wiedzą, czego chcą, i szukają ofert dopasowanych do swoich potrzeb. Już nie wystarczy „po prostu uczyć języka” – uczniowie chcą wysokiej jakości, dobrej organizacji i widocznych efektów.
Poniżej znajdziesz najważniejsze preferencje konsumenckie i oczekiwania klientów.
Dobry nauczyciel to podstawa
Klienci chcą uczyć się od profesjonalistów – nie tylko osób, które „znają język”, ale też potrafią dobrze uczyć. Ważne są kwalifikacje, doświadczenie i ciekawe prowadzenie zajęć.
Native speaker to już nie wszystko – dziś liczy się także przygotowanie pedagogiczne. Szkoły, które chwalą się certyfikowaną kadrą (np. CELTA, DELF), mają przewagę.
Efekty nauki i jasny plan
Kursanci chcą widzieć postępy. Oczekują, że szkoła pokaże im, co i kiedy osiągną. Dobrze widziane są: plan nauki, regularne testy, raporty postępów, a nawet gwarancje zdania egzaminu.
Dla wielu osób to ważne, by ich czas i pieniądze naprawdę przekładały się na lepszą znajomość języka.
Sprawna organizacja i miła obsługa
Ludzie doceniają, gdy wszystko działa bez problemów. Chcą łatwego zapisu, elastycznych terminów, możliwości odrobienia zajęć, jasnych zasad płatności.
Liczy się też dobra komunikacja – szybki kontakt, uprzejma obsługa, wsparcie podczas kursu. Szkoły, które dbają o relacje z kursantami, często zyskują ich lojalność.
Coś więcej niż tylko kurs
Dzisiejsi kursanci lubią, gdy szkoła oferuje coś ekstra – np. dostęp do materiałów online, warsztaty tematyczne czy pomoc w przygotowaniu do rozmowy kwalifikacyjnej po angielsku.
Coraz więcej szkół rozwija też ofertę o kursy uzupełniające (np. fonetyka, kultura, a nawet… programowanie dla dzieci), żeby się wyróżnić i przyciągnąć nowych klientów.
Podsumowanie – jak wygląda rynek szkół językowych w Polsce?
Rynek szkół językowych w Polsce dynamicznie się rozwija, osiągając roczną wartość około 6 mld zł. W 2025 roku szacuje się, że aktywnie działa od 22000 do 25000 placówek, a tempo wzrostu utrzymuje się na poziomie kilku procent rocznie.
Głównymi klientami są dzieci, młodzież i dorośli rozwijający kompetencje zawodowe. Pandemia przyspieszyła cyfryzację branży i spopularyzowała naukę online oraz hybrydową. Kursanci oczekują teraz elastyczności, wysokiej jakości obsługi, skutecznych metod i dostępnych materiałów cyfrowych.
Najpopularniejszym językiem pozostaje angielski, rośnie zainteresowanie hiszpańskim, a także mniej typowymi językami jak koreański, norweski czy japoński.
Największe szanse rynkowe mają szkoły, które łączą nowoczesne technologie z personalizowaną ofertą i rozwijają relacje z kursantami na każdym etapie edukacji.
Chcesz, by Twoja szkoła językowa działała na najwyższych obrotach? Poznaj 6 wskaźników wydajności szkoły językowej!