marketing seo

Jakie są istotne czynniki dla sprzedaży w szkole językowej? Z pewnością jest to m.in. wysoka pozycja w wyszukiwarce Google. Jak wypozycjonować szkołę językową i co możemy zyskać? Dzięki niej możemy pozyskać potencjalnych klientów realnie zainteresowanych zapisaniem się na kurs językowy. Promowanie szkoły językowej wymaga jednak nie tylko zaangażowania, ale również wiedzy, jak zrobić to tak, aby włożony wysiłek zwrócił się w postaci zapełnionych grup.

Dlaczego to takie ważne? Sama obecność w internecie nie wystarczy, skoro potencjalni klienci nawet nie wiedzą o istnieniu Waszej szkoły. Biorąc pod uwagę, że konkurencja znacząco wzrosła po przeniesieniu się branży do świata online, kluczowe jest pojawienie się wysoko w wynikach wyszukiwania. Na dobrą sprawę, przeciętny użytkownik nie szuka dalej niż pierwsze 2-3 strony wyników, które wyświetli mu wyszukiwarka. Jak upewnić się, że wdrożone działania będą skuteczne i dopasowane do profilu działalności Waszej szkoły językowej? Mamy dla Was kilka wskazówek 😊

langlion blog marketing seo

Grupa docelowa

Tak, wiemy, że wszyscy powtarzają to do znudzenia, ale jest to kwestia naprawdę kluczowa, aby Wasze działania miały sens. I możecie powtarzać, że w Waszej szkole są kursy dla każdego. Tylko że jeśli coś jest dla każdego, to tak właściwie nie wiadomo, dla kogo. Nie oznacza to, że musicie okroić profil swojej działalności, ale nieco zmienić taktykę. Zastanówcie się w pierwszej kolejności, kto z osób wpisujących do sieci frazy związane z nauczaniem języka powinien trafić na Waszą stronę. Jeśli specjalizujesz się w kursach dla dzieci, szukać będą ich rodzice lub pracownicy szkół i placówek edukacyjnych. Jeśli prowadzisz kursy dla dorosłych, ta grupa również jest dosyć obszerna: od osób, które chcą posługiwać się biegle językiem w pracy, po seniorów chcących porozmawiać z zięciem zza granicy. Podejmując działania marketingowe i pozycjonowanie SEO powinno ono być dopasowane do każdej z tych grup.

Pozycjonowanie lokalne i hiperlokalne

Jeśli chcesz się dobrze wypozycjonować, to kolejną rzeczą, którą warto wziąć pod uwagę, jest rynek, na który chcesz trafić ze swoją ofertą. Planując pozycjonowanie, warto określić, czy Wasza oferta ma potencjał hiperlokalny, lokalny czy ogólnokrajowy, czyli celować z działaniami promocyjnymi w konkretny obszar.

Różnica między nimi jest taka, że lokalne skupione są na konkretnym mieście lub województwie. Będą to szkoły, które wyświetlą się na zapytanie „najlepsza szkoła językowa w Lublinie”. Pozycjonowanie hiperlokalne skupia się z kolei na węższym obszarze, czyli dzielnicy lub nawet obrębie kilku ulic. Pojawienie się Waszej szkoły w wyszukiwarce na tego typu zapytanie, może być decydującym czynnikiem do zapisania się na kurs, bo klient na zajęcie będzie miał 5 minut spacerem. Największa zaleta pozycjonowania hiperlokalnego i lokalnego? Przekierowanie zapytań prosto do Waszej szkoły, dzięki skupieniu działań na zapytaniach z typu „szukaj w pobliżu”.

Widoczność witryny na wpisanie frazy lokalnej sprawdzi się najlepiej w przypadku stacjonarnych szkół językowych i tutaj należy pamiętać również o pozycjonowaniu w Google Maps.

Na czym polega pozycjonowanie strony szkoły językowej?

Do pozycjonowania, tak jak do każdej strategii, należy podejść kompleksowo. Skuteczne działania z obszaru SEO są tutaj głównym filarem działania. Żeby dobrze wypozycjonować stronę trzeba w pierwszej kolejności:

  • analizować działania podejmowane przez konkurencję;
  • dobrze dobrać treści zarówno na blogu jak i na podstronach;
  • sprawdzić widoczności witryny na wybrane słowa kluczowe;
  • stworzyć odpowiednie opisy title i description.

Title i description

Pewnie zastanawiacie się teraz co właściwie znaczą te terminy? Już spieszymy z wyjaśnieniem. Title wyświetla się w trzech formach:

  1. Na karcie przeglądarki – jako nazwa strony, która pomaga łatwiej zlokalizować odpowiednią zakładkę.
  2. W wynikach wyszukiwarki – jako link prowadzący do strony.
  3. W mediach społecznościowych – jako tytuł przy udostępnionym linku.

Jak napisać dobry title? Powinien być przede wszystkim zwięzły i oddający zawartość strony www. Ilość znaków, jaką macie do wykorzystania to 60, inaczej zostanie automatycznie skrócony przez Google.

Description jest streszczeniem, podsumowaniem zawartości strony oraz jej reklamą. Odpowiednio skomponowany da odbiorcy poczucie, że to, czego szuka, znajduje się dokładnie na Waszej stronie. Teoretycznie, nie jest czynnikiem w pozycjonowaniu, jednak dobrze dobrany znacznie zwiększa współczynnik klikalności. Efektem tego będzie uznanie przez Google, że strona jest wartościowa i podniesienie jej pozycji w rankingu o kilka oczek wyżej.

Skąd wiedzieć, co pisać? Narzędzia SEO

Samo kreatywne podejście do tematu pisania treści nie jest wystarczające do uzyskania dobrej widoczności na tle konkurencji. Tutaj niezbędne są narzędzia, które są kopalnią wiedzy, co Wasi potencjalni klienci wpisują w wyszukiwarkę Google. Jeśli zastanawiacie się, czy Semstorm, czy Senuto, to nie ma na to jednej dobrej odpowiedzi, bo każdy z tych programów da Wam inne możliwości. Jeden nasyci Wasz tekst słowami kluczowymi już w trakcie pisania, inny na podstawie tytułu artykułu na bloga, podrzuci Wam pomysły na kilkadziesiąt kolejnych, których poszukują osoby spragnione nauki języka.

W sieci znajdziecie sporo artykułów porównujących ich opcje, a jeden z nich możecie przeczytać tutaj.

Najnowsze aktualizacje algorytmu Google

Żeby wiedzieć, jak się wypozycjonować w wyszukiwarce Google, trzeba być na czasie z jej najnowszymi aktualizacjami, bo to one dyktują trendy i pokazują, jak roboty Google oceniają stronę jako wartościową dla użytkownika. Poniżej znajdziecie najnowsze z nich!

Helpful content update (25.08.2023)

W tym momencie aktualizacja ta dotyczy tylko wyszukiwania w języku angielskim, ale niedługo pojawi się również w pozostałych językach. Ma za zadanie premiowanie oryginalnych i przydatnych treści. Skąd roboty wiedzą, że treść jest satysfakcjonująca? Google ocenia, jak szybko użytkownik wycofał się z Waszej strony lub czy nie przeszedł od razu do innego wyniku wyszukiwania. Prawdopodobnie paruje ten czas z CTR (współczynnik klikalności) i na tej podstawie ocenia czy treści na Waszej stronie odpowiadają wpisanemu zapytaniu. Jest to więc przede wszystkim czynnik ludzki i behawioralny.

Jeśli macie dużo wartościowych treści i sporo tych ocenianych jako niewartościowe, to te wartościowe będą niżej pozycjonowane. Trzeba więc dbać o to, żeby treść na stronie była jak najwyższej jakości i aby była satysfakcjonująca dla Waszych klientów.

Core update (12.09.2023)

Tę zmianę możemy potraktować jak aktualizację i naturalną ewolucję algorytmu. Zmieniają się kryteria rankingowe i pojawiają się nowe czynniki, więc algorytm jest pod nie dostosowywany.

SPAM update (12.10.2023)

Aktualizacja, która wprowadza nowe wytyczne oznaczania stron jako Spam. Upychanie słów kluczowych bez ładu i składu, zbyt częste używanie słów kluczowych np. w każdym nagłówku, strony zhakowane, zawierające złośliwe oprogramowanie, linki, które mogą manipulować rankingami wyszukiwania, notoryczne powielanie i parafrazowanie treści – te i inne niepożądane praktyki sprawią, że strona będzie określana jako SPAM.

Koncepcja EAT, czyli jak Google ocenia treści

Poniższe 3 elementy, pokazują drogę, którą idzie Google i którą będzie podążać w najbliższych latach:

  • Expertise – Wiedza
  • Authoritativeness – Autorytet
  • Trustworthiness – Wiarygodność

To podstawowe filary, na podstawie których oceniana jest strona internetowa. Ten zabieg był częścią starań, aby nie oszukiwać algorytmu słabymi jakościowo treściami. Wymuszają one tworzenie lepszych treści, bez sztucznego nabijania ich słowami kluczowymi i pisania przez osoby nie znające tematu. Celem miało być stworzenie treści rzetelnych i przyjaznych użytkownikom.

W grudniu 2022 akronim EAT został wzbogacony o E (Experience) oraz zmianę znaczenia T na Trust, czyli zaufanie. Obecnie zaufanie tworzy kluczowy czynnik nowego klucza oceny EEAT. Główne zasady oceny treści:

  • unikatowość – treści oryginalne, w części unikalne z przemyśleniami autora;
  • poprawność – językowa, merytoryczna, unikanie powielania fake newsów;
  • optymalizacja – optymalizacja pod SEO.

Protip: Bez słowa kluczowego w tytule treści, np. bloga, da się rankować wysoko, stosując np. jego synonim. Potrzebne jest jednak dużo więcej czasu, nawet 11 miesięcy.

Czy można samemu wypozycjonować stronę szkoły językowej? Można, bo jak widać, wiedza podstawowa jest ogólnodostępna. Jednak trzeba się liczyć z tym, że potrzebne będzie zainwestowanie czasu, nakładów finansowych (płatne programy) oraz zdobycie doświadczenia. Pytanie więc, czy masz tyle wolnej przestrzeni? Z reguły jednak warto rozważyć oddelegowanie to zadanie działowi marketingu z dobrym copywriterem lub agencji, w której pracuje cały sztab specjalistów. A wiedza zebrana w powyższym artykule, pozwoli Wam ocenić efektywność ich pracy.

Niezmiennie trzymamy za Was kciuki. Dajcie znać w komentarzach czy próbowaliście już pozycjonować stronę swojej szkoły i jakie były efekty!