Załóż szkołę językową z franczyzodawcą

Jeżeli myślisz o rozpoczęciu własnego biznesu w branży edukacji, postaw na franczyzę. To jeden z łatwiejszych sposobów założenia szkoły językowej i  –  co ważne –  ryzyko niepowodzenia działalności jest zminimalizowane. Nawet jeśli masz już swoją szkołę językową, warto rozważyć przyłączenie się do większej sieci franczyzowej, by skorzystać z jej unikalnych metod nauczania i pomysłów edukacyjnych.


W ostatnich latach rynek szkół językowych rozwija się bardzo dynamicznie, właśnie poprzez franczyzę. Z roku na rok przybywają nowe sieci, oferujące swoje doświadczenie oraz lektorzy i absolwenci kierunków lingwistycznych, zainteresowani rozpoczęciem własnej działalności przy niewielkich nakładach kapitałowych.

Nowe szkoły językowe, coraz częściej korzystają z tego typu rozwiązań, by pod skrzydłami doświadczonych przedsiębiorców uniknąć błędów początkującego i bezpiecznie rozwinąć swoją działalność. Warto zaznaczyć, że w momencie zwrotu z inwestycji i pojawienia się pierwszych zysków, franczyzobiorca może podjąć decyzję o wyjściu z sieci i prowadzeniu szkoły językowej na własną rękę.

Co zyskujesz?

Umowa franchisingowa umożliwia nabycie prawa do korzystania nie tylko z rozpoznawalnej marki i nazwy danej szkoły językowej, będącej franczyzodawcą, lecz również ze strategii marketingowej i sposobu prowadzenia działalności.

Tym samym jako biorca dostajesz możliwość korzystania z autorskich metod nauczania, materiały promocyjne, szkolenia metodyka oraz pracowników administracyjnych, stałe doradztwo w zarządzaniu szkołą językową i opiekę metodyczną. Dodatkowo franczyzodawcy oferują opracowanie biznes planu, dostęp do bazy dostawców usług, promocję w social mediach, korzystanie z platformy rekrutacyjnej dla lektorów oraz zarządzania szkołami językowymi.

Franchising wiąże się z mniejszym ryzykiem, ponieważ rozpoczynasz współpracę ze stabilną szkołą językową z wieloletnim doświadczeniem i ugruntowanym wizerunku. Masz szansę na szybki rozwój i wiążące się z nim znaczące zyski.

W zamian za co?

Oczywiście to wszystko w zamian za opłaty franczyzowe. Warto wspomnieć, że w celu otwarcia nowej placówki musisz poczynić pewne nakłady inwestycyjne, wahające się w zależności od rodzaju działalności czy franczyzodawcy:

  • na dział szkoleń dla biznesu lub biuro tłumaczeń potrzebujesz około 5 tys. złotych w mniejszych miastach, a 10 tys. złotych w tych powyżej 100 tys. mieszkańców,
  • mobilna szkoła językowa w ramach franczyzy  – od 3 do 30 tys. złotych,
  • licencja na stacjonarną szkołę językową w granicach 20 – 150 tys. złotych.

Płacisz przede wszystkim za licencję franczyzową, czyli całą koncepcję prowadzenia szkoły językowej (marka, sprawdzona wiedza, usługi, podręcznik operacyjny), a także wyposażenie szkoły, promocję i reklamę.

Opłata wstępna, co do zasady powinna pokryć koszty stworzenia i sprzedaży pakietu franczyzowego. Stanowi ona około 10 procent wstępnych kosztów ponoszonych przez franczyzodawcę na tzw. usługi wstępne, czyli szkolenia, wybór lokalizacji, pomoc w remoncie lokalu, wyposażenie, oprogramowanie czy rekrutację personelu.

Istotną kwestią są opłaty bieżące za regularne wsparcie franczyzodawcy, kampanie marketingowe, organizację udziału w targach, wdrożenie procedur obsługi klientów, wydawanie gazetki czy aktualizacje strony internetowej całego systemu. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że wysokość opłat zależy od częstotliwości i zakresu świadczenia usług bieżących i waha się od 3 do 6 procent wartości sprzedaży.

Dodatkowo należy doliczyć wpłatę na wspólny fundusz marketingowy, która jest zależna od kwoty wydatków na prowadzenie skutecznej promocji. Opłata na reklamę stanowi od 1 do 3 procent wartości sprzedaży.

By zobrazować nakłady inwestycyjne franczyzobiorcy, najlepiej posłużyć się przykładem jednej z największych szkół językowych oferujących franchising: jednorazowa opłata wstępna wynosi 12,5 tys. złotych, miesięczna opłata bieżąca – 1 tys. złotych, a roczna opłata marketingowa jest w wysokości 2 tys. złotych.

Pamiętaj, że franczyzodawca ma prawo kontrolować Twoją działalność pod względem jednolitych procedur i wizerunku charakterystycznego dla całej sieci.

Jak napisać umowę?

Na początku należy wspomnieć o tym, że umowa franczyzy nie jest regulowana przepisami Kodeksu Cywilnego, a opiera się głównie na zasadzie swobody zawierania umów gospodarczych. Strony same kształtują warunki współpracy, mając na uwadze normy zwyczajowe i konkretne warunki.

Umowa o nawiązaniu współpracy franchisingowej powinna być przejrzysta i klarowna. Pamiętaj, że każdy kontrakt powinien zawierać warunki rozpoczęcia działalności, prowadzenia i zakończenia współpracy między stronami.

Dopilnuj, by w umowie znalazły się takie kwestie, jak:

  • zasady przystąpienia do systemu franczyzowego,
  • okres obowiązywania umowy (zawsze powinien być określony czas i na tyle długi, by franczyzobiorca zdążył zamortyzować inwestycję – od 4 miesięcy do nawet 3 lat),
  • teren działania franczyzobiorcy,
  • prawa i obowiązki stron,
  • ochrona znaków towarowych i oznaczeń sieci,
  • ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa,
  • działalność konkurencyjna,
  • szkolenia (przed i w trakcie prowadzenia działalności),
  • opłaty licencyjne i opłata na fundusz marketingowy,
  • promocja i reklama,
  • uprawnienia kontrolne,
  • rozwiązanie umowy.
(Źródło: Jak napisać dobrą umowę franczyzy?, http://franchising.pl)

Kogo wybrać?

Na rynku znajduje się ponad 60 sieci franczyzowych, wśród których są mobilne szkoły językowe, placówki specjalizujące się w nauczaniu dzieci, opierające swoją działalność za kursach indywidualnych bądź firmowych. Możliwości jest mnóstwo, dlatego warto przeanalizować nakłady inwestycyjne, jakie musisz ponieść, wymagania danej sieci np. wykształcenie lingwistyczne lub wcześniejsze prowadzenie działalności gospodarczej, a także czy odpowiada Ci profil danego franczyzodawcy.

Poniżej przedstawiamy listę przykładowych szkół językowych, które oferują franchising:

 

Dla zainteresowanych tematem franchisingu przypominamy, że od dzisiaj do soboty, w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki, odbywają się XIII Targi Franczyza 2015.

Co myślicie o tej formie rozpoczęcia działalności bądź rozwoju? Czekam na Wasze opinie.