Jaką umowę podpisać z lektorem wobec obecnych przepisów?

Od stycznia tego roku zmieniły się przepisy systemowe dotyczące niektórych umów. Zastanawiasz się, co w sytuacji, gdy lektor wykonuje różne działalności – ma kilka umów zleceń, działalność gospodarczą, umowę o pracę albo co gorsza dzieło – i co jest najbardziej opłacalne? Odpowiedź zgodnie z obowiązującymi przepisami 2016 r. (po zmianach) znajdziesz w poniższym artykule.

Strzeż się umowy o dzieło

Po pierwsze należy zacząć od tego, że umowy o dzieło z lektorami nie wchodzą w grę.

Najważniejszym celem tej umowy jest bowiem osiągnięcie określonego rezultatu, czy to materialnego czy niematerialnego, za który nie można uznać nauczania języków obcych. Od kilku lat ZUS bierze pod lupę wszelkie umowy o dzieło w szkołach językowych i nalicza nieraz ogromne odsetki  za zaległe, kwestionowane kontrakty. Nawet Stowarzyszenie PASE rekomenduje zaprzestanie stosowania umów o dzieło bądź nie podpisywanie tego typu kontraktów na nauczanie języków obcych.

Kontrola ZUS nie jest  bezpodstawna – jest to najkorzystniejsza umowa na rynku pracy, ponieważ nie rodzi obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia. Natomiast zaległe składki  łatwo zasilają budżet państwowy.

Przydatna wskazówka prawna: Warto pamiętać o dwóch wyjątkach od umów o dzieło, w których za lektora muszą być odprowadzane składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe oraz zdrowotne:

  • umowa o dzieło jest zawarta z lektorem, z którym szkoła ma również podpisaną umowę o pracę;
  • gdy lektor w ramach umowy wykonuje dzieło na rzecz własnego pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.

Umowa zlecenie po zmianach

Alternatywą dla niepolecanych umów o dzieło jest umowa zlecenie, regulowana przepisami Kodeksu cywilnego. Jest to umowa starannego działania, co oznacza, że liczą się dobre chęci i odpowiedzialne działanie zleceniobiorcy, a nie konkretny rezultat.

Lektor, który zawiera umowę zlecenie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom tj. emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, od rozpoczęcia aż do dnia rozwiązania bądź wygaśnięcia umowy.

W tym roku nastąpiły zmiany systemowe…czy na lepsze?

Do końca 2015 roku, jeśli lektor zawarł kilka umów zleceń, to obowiązkowe ubezpieczenia  obejmowały go z tytułu tej, która została zawarta najwcześniej (najstarsza). Można było wskazać tę umowę zlecenie, która była najniżej płatna, by odprowadzane składki odliczać od najniższej podstawy. Jednocześnie, dobrowolnie – na swój wniosek – decydował, czy chce odprowadzać składkę emerytalną i rentową z tytułu pozostałych umów zleceń (obowiązkowa od nich była tylko 9% składka zdrowotna).

Od początku 2016 roku, ozusowaniu podlegają wszystkie umowy zlecenia, jeżeli łączna podstawa wymiaru składek z tytułu wykonywania zleceń nie przekroczy minimalnego wynagrodzenia.

Minimalne wynagrodzenie za pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w 2016 roku wynosi 1850 zł brutto.

Oznacza to, że obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym będzie objęta każda umowa zlecenie, dopóki wynagrodzenie z tytułu wszystkich umów w danym miesiącu nie osiągnie kwoty 1850 zł brutto.

Ważne jest to, że łączną podstawę wymiaru składek ustala się odrębnie dla każdego miesiąca, a także według kolejności zawierania umów zleceń.

Przykład 1

Osoba wykonuje pracę na podstawie umowy zlecenia zawartej z płatnikiem A. W umowie określono 1 stycznia 2016 r. jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy. Następnie osoba ta zawarła umowę zlecenia z płatnikiem B. W umowie określono 8 stycznia 2016 r. jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy.

Przychód uzyskany w styczniu 2016 r. wyniósł:

  1. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem A – 1 850 zł,
  2. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem B – 2 000 zł.

Osoba ta podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym w styczniu 2016 r. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem A. Umowa zawarta z płatnikiem B nie rodzi obowiązku tych ubezpieczeń, ponieważ podstawa wymiaru składek z tytułu umowy zawartej z płatnikiem A osiąga minimalne wynagrodzenie.

Przykład 2

Osoba wykonuje pracę na podstawie umowy zlecenia zawartej z płatnikiem A. W umowie określono 4 stycznia 2016 r. jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy. Następnie osoba ta zawarła:

  • umowę zlecenia z płatnikiem B. W umowie określono 10 stycznia 2016 r. jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy,
  • umowę zlecenia z płatnikiem C. W umowie określono 23 stycznia 2016 r. jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy.

Przychód uzyskany w styczniu 2016 r. wyniósł:

  1. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem A – 1 000 zł,
  2. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem B – 2 300 zł,
  3. z tytułu umowy zawartej z płatnikiem C – 2400 zł.

Osoba ta podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym w styczniu 2016 r. z tytułów umów zlecenia zawartych z płatnikiem A i B. Z tych umów łączna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osiągnęła minimalne wynagrodzenie, stąd kolejna umowa zawarta z płatnikiem C nie rodzi obowiązku ubezpieczeń emerytalnego i rentowych.

Umowa o pracę i zlecenie – bingo!

Warto na początku zaznaczyć, że ostatnie zmiany zlikwidowały możliwość nieodprowadzania składek za pracownika, zatrudnionego jednocześnie na umowę zlecenie u tego samego pracodawcy.

Jednakże najkorzystniejszym rozwiązaniem dla lektora  jest zatrudnienie o umowę o pracę i wykonywanie zlecenia na podstawie umowy z innym podmiotem równocześnie.

Jeżeli pracownik, będący w stosunku pracy, otrzymuje wyższe wynagrodzenie niż minimalna płaca (1850 zł), to może dobrowolnie zdecydować o odprowadzaniu składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu umowy zlecenie. W innym przypadku obejmie go obowiązek ozusowania umowy zlecenie.

Co ważne, nie dotyczy to lektora zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy, który nie osiąga minimalnego wynagrodzenia ustalonego na 2016 rok.

Przydatna wskazówka prawna: Często pracodawcy zawierają umowy zlecenie na warunkach umów o pracę, dlatego zobacz, co je przede wszystkim odróżnia:

  • zlecenie nie musi być wykonywane w ściśle określonym miejscu i czasie;
  • zlecenie może wykonywać osoba trzecia;
  • wynagrodzenie nie musi być płatne co miesiąc;
  • umowa może być rozwiązana z dnia na dzień;
  • zleceniodawca nie ma stałej kontroli nad zleceniobiorcą;
  • brak przywilejów dla zleceniobiorcy m.in. urlopu.

Działalność gospodarcza i umowa zlecenie – nie takie skomplikowane, jak się wydaje

Odrębną  sytuacją jest praca na umowę zlecenie i jednoczesne prowadzenie własnej pozarolniczej działalności gospodarczej (wyjaśnienie poniżej). Opisane niżej przepisy obowiązują tylko w sytuacji,  gdy zlecenie nie jest związane z prowadzoną działalnością.

Osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą – w myśl ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. z 2013 r. poz. 672, z późn. zm.) – jest przedsiębiorca, czyli osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą.

Od stycznia 2016 roku, lektor podlega obowiązkowym składkom (emerytalnej i rentowym) z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej jeżeli podstawa wymiaru składek ZUS z umowy zlecenia nie przekracza najniższej podstawy składek pełnych ZUS z tytułu pozarolniczej działalności.

Najniższa podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców w 2016 roku wynosi 2433,00 zł (kwota ta nie może być niższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego danego przedsiębiorcy).

Oznacza to, że aby lektor nie musiał odprowadzać składek ZUS z tytułu działalności gospodarczej, wynagrodzenie na umowie zlecenie musi wynosić co najmniej 2433 zł. Oczywiście po złożeniu wniosku, może być dobrowolnie objęty ubezpieczeniami społecznymi z tytułu zlecenia.

Warto pamiętać, że jeżeli lektor rozpoczyna działalność gospodarczą, przysługują mu preferencyjne składki na ubezpieczenie społeczne (kwota zadeklarowana, nie niższa jednak niż 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę).

Jednakże,  jeżeli jest równocześnie zleceniobiorcą, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu obu – zlecenia i działalności – chyba, że zlecenie będzie równe bądź wyższe niż minimalne wynagrodzenie. Jeżeli osiągnie 1850 zł, to będzie mógł podlegać wyłącznie ubezpieczeniom z umowy zlecenia.

Dla przypomnienia: zawsze obowiązuje zasada pierwszeństwa powstawania umów – składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe odprowadzane są od pierwszej umowy w kolejności.

Zmiany dotyczące składek od umów zleceń, które weszły w styczniu 2016 roku są bardziej rygorystyczne oraz wydają się być skomplikowane. Mam jednak nadzieję, że rozjaśniłam Państwu zawiłe przepisy, co w przyszłości pozwoli podjąć prawidłowe decyzje lub zrezygnować z dotychczasowych. Oczywiście każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, proszę o komentarze i opinie. Co dla Państwa wydaje się być najlepszą opcją?